Dzień spędzony w Parku, liście kolorowe zaczynają spadać z drzew, chodząc po alejka było słychać szelest liści. Jesień jest piękna.
Spacer na świeżym powietrzu wzmaga apetyt na coś słodkiego, jednakże było trochę rzeczy do zrobienia w domu, za pieczenie tarty z budyniem i jabłkami zabrałam się po 20. Dziś trochę poszłam na łatwiznę, do tarty wykorzystałam gotowy budyń z paczki. Dobrze, ze w ogóle znalazłam :)
Składniki:
- 250g mąki pszennej
- 65g cukru
- 1/4 łyżeczki soli
- 150g masła
- 1 duże jajko
- 2 łyżki śmietany kremówki
- 1 opakowanie budyniu (ja dodałam waniliowy, może być też śmietankowy)
- 3 średnie jabłka
- cukier brązowy do posypania jabłek
- cynamon do posypania jabłek
Przygotowanie:
Na początek przygotowujemy ciasto kruche. Pieczemy je 5 minut w temperaturze 180*C, aby ciasto zachowało swój kształt należy wyłożyć papierem do pieczenia na który wysypujemy np.: kaszę.
Budyń przygotowujemy według przepisu na opakowaniu. Studzimy.
Jabłka obieramy, wydrążamy środki i kroimy cieniutko w pół-plastry.
Czas na połączenie wyżej opisanych czynności. Masę budyniową wylewamy na tartę. Na budyń układamy jabłka. Wszystko posypujemy brązowym cukrem i cynamonem.
Tak przygotowane ciasto wkładamy do rozgrzanego piekarnika 180*C i pieczemy od 20-30 minut, aż jabłka lekko się zarumienią.
Smacznego !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz